poniedziałek, 15 maja 2017

Tancerka

Witajcie,

Przedstawiam Wam tancerkę. Jej historia jest długa, podobnie jak jej powstawanie.

Myślałam o niej od dawna. Widziałam ją oczami wyobraźni. Ale brakowało mi czasu by się za nią zabrać. Bardzo mi zależało, by była taka, jak ją sobie wymyśliłam.

Poza tym miała trafić do Agnieszki. Nie mogła być rzeźbą zrobioną na kolanie.

Oto, jak powstawała:






I efekt końcowy:




I muszę powiedzieć, że jestem bardzo, ale to bardzo z niego zadowolona 😃😃😃

A Wam jak się podoba moja tancerka?

Pozdrawiam,

Sylwia 

1 komentarz: