Choinki z włóczki - ciąg dalszy...
Jak pisałam wcześniej, moje choinki wiedzą, do kogo trafią. Mam wielu przyjaciół, więc i zamówień wiele.
Oto niebieska wersja. Chcę nad nią jeszcze trochę popracować, bo czuję niedosyt, ale zabrakło mi pomysłu.
Może coś zaproponujecie?
Rozważam dodanie niebieskich kulek zamiast białych perełek...Do przemyślenia :-)
A oto jej siostry:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz