Anioły powertex ciąg dalszy
Anioł dla przyszłej mamy...
kolejny anioł powstał z myślą o konkretnej osobie. To był pierwszy, z którego byłam zadowolona:
Anioł powertex, utwardzanie tkanin, textile hardnering |
Brakuje mu rąk... Z kilku powodów. Wówczas nie miałam na nie pomysłu, nie potrafiłam ich zrobić, wydawało mi się (i nadal mi się wydaje), że brak rąk nadaje im dramatyzmu, czyni go piękniejszym.
Kolejna praca znów nie zachwyca:
Anioł powertex, utwardzanie tkanin, textile hardnering |
Znów zabrakło rąk. Co szybko naprawiłam dodając przynajmniej rękawy. Problemu to nie rozwiązało, ale jest odrobinę lepiej:
Anioł powertex, utwardzanie tkanin, textile hardnering |
W tej wirującej sukience anioł nie wygląda zbyt naturalnie, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz