Zakochana w aniołach...
Anioły pochłonęły mnie totalnie. Żeby było zabawnej znalazły swoich odbiorców i dziś większość z nich ma swoje domy.
Trudno mi się z nimi rozstawać, bo każdy z nich ma w sobie część mnie.
Ten trafi do mojej babci, która w wieku ponad 90 lat jest w dalszym ciągu bardzo raźną kobietką.
Anioły pochłonęły mnie totalnie. Żeby było zabawnej znalazły swoich odbiorców i dziś większość z nich ma swoje domy.
Trudno mi się z nimi rozstawać, bo każdy z nich ma w sobie część mnie.
Ten trafi do mojej babci, która w wieku ponad 90 lat jest w dalszym ciągu bardzo raźną kobietką.
Ps.
Nie polecam używania bawełny z koszul. Na koniec dnia wygląda na modelu jak papier.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz